Skandal w Kościele w czasach rodzącej się psychiatrii.Zamurowane okno, brak mebli, strzępki porozrywanej słomy służące za materac, a przede wszystkim naga, wychudzona kobieta z obłędem w oczach - to ujrzeli policjanci po wejściu do jednej z cel w krakowskim klasztorze Karmelitanek Bosych. Barbarę Ubryk przetrzymywano w tym nieogrzewanym, wypełnionym smrodem odchodów pomieszczeniu ponad dwadzieścia lat.O jej historii dyskutowano w Wiedniu, Paryżu i Nowym Jorku. W Krakowie - gdy prasa ujawniła sprawę - wybuchły zamieszki, tłum powybijał okna w klasztorach, obrzucił zakonników kamieniami, raniąc wiele osób. Na ulicach pojawiło się wojsko. Historia Barbary Ubryk trafiła na wyjątkowo podatny grunt przetaczającej się przez Europę fali antyklerykalizmu. Przetrzymywana przez współsiostry zakonnica dla wielu stała się kolejnym argumentem za koniecznością zlikwidowania zakonów. Tymczasem sama Barbara nie potrzebowała ideologicznych wojen, lecz jedynie troski, jaką chorych umysłowo obdarzono dopiero sto lat później.Kim była Barbara Ubryk? Co sprawiło, że dwadzieścia lat spędziła w odosobnieniu? Dlaczego pomimo dowodów obciążających przełożone zakonnicy śledztwo w sprawie jej przetrzymywania zostało umorzone? Jak prowadzono dochodzenie w XIX wieku i co wiedziano wtedy o psychiatrii?150 lat temu dyskusja wokół Kościoła była jeszcze gorętsza niż dzisiaj. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 295-300.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Opowieść o sile rodzinnych więzów, rozliczaniu się z przeszłością i odnajdywaniu własnej drogi.Mathilde Cormier po śmierci ojca opuszcza wraz z matką oraz młodszym rodzeństwem Francję i próbuje odnaleźć się w obcej, angielskiej rzeczywistości. Kiedy już jej się zdaje, że najgorsze za nią, dramatyczny obrót spraw zmusza lady Cormier do powrotu do Francji, a sama Mathilde rusza w ślad za matką, by pomóc jej w wyplątaniu się z największego skandalu, o jakim paryska socjeta słyszała od kilku lat. Zagubionej w nowej rzeczywistości dziewczynie przyjdzie zawalczyć o dobre imię rodziny, stawić czoło tajemnicom dotyczącym najbliższych osób i rozeznać się we własnych uczuciach, zwłaszcza tych, którymi darzy przyjaciela z dzieciństwa.Opis pochodzi od wydawcy.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Penelope Weston nie cierpi lorda Benedicta Lennoxa. Może sobie być czarującym dziedzicem hrabiowskiego tytułu i najprzystojniejszym mężczyzną na ziemi, ale Penelope nie potrafi zapomnieć, co kiedyś zrobił. To ostatni człowiek, za którego by wyszła.Gdyby tylko tak jej nie pociągał...Benedict Lennox potrzebuje bogatej narzeczonej, by wyrwać się spod kontroli okrutnego ojca. Pragnie poślubić miłą, układną pannę. Penelope ma co prawda pokaźny posag, ale i ognisty temperament, który może przysporzyć kłopotów. To ostatnia kobieta, którą wziąłby za żonę.Gdyby tylko nie była taka piękna.Oboje są całkowicie pewni, że nie spełniają swoich matrymonialnych oczekiwań. Aż połączy ich skandaliczna plotka...
UWAGI:
Na stronie tytułowej i okładce pseudonim autora, nazwa: P. F. Belsley w copyright.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Księżniczka Zyta zamordowała swojego narzeczonego z zimną krwią, po czym zamknęła się w łazience, aby wziąć kąpiel. Niezaspokojona nimfomanka czy zdradzana kobieta na skraju załamania nerwowego?
Korzystał Pan z usług mojego ciała, dochowałam tajemnicy przed żoną i ludźmi, a teraz jestem w niedostatku... - Takich listów do zupełnie obcych mężczyzn znudzona milionerka wysłała kilkadziesiąt. Ku jej zdumieniu wkrótce zaczęły do niej spływać pieniądze. Duże pieniądze. Wpadła, gdy szantażowi nie uległ powszechnie szanowany ksiądz kanonik...
Eksluzywny dom schadzek z nastoletnimi dziewczynkami był ulubionym miejscem spotkań poznańskich elit. Nikt nie spodziewał się, że mroczny interes prowadzi skromna matka dwójki dzieci. Najbardziej zaskoczony był oczywiście jej mąż.
Życie arystokracji II Rzeczpospolitej pełne było frazesów o moralności. Rzeczywistość zupełnie inna. Hipokryzja, skandale i najniższe instynkty. A upadłe damy postanowiły z tego skorzystać.