Zofia Kossak, primo voto Szczucka, secundo voto Szatkowska, wywodziła się z niezwykłego rodu i właśnie to dziedzictwo zaważyło na jej życiowych wyborach. Wnuczka Juliusza, bratanica Wojciecha, blisko spokrewniona z Magdaleną Samozwaniec i Marią Pawlikowską-Jasnorzewską. Od początku żyła w świecie artystów, malarzy, literatów. Zgodnie z rodzinną tradycją studiowała malarstwo, w końcu jednak została pisarką, której proza historyczna, w tym Błogosławiona wina i Krzyżowcy , czytana jest do dziś. Wspaniałe wychowanie, empatia i głęboka wiara pisarki zaznaczyły się szczególnie podczas okupacji. Zofia Kossak z wielkim oddaniem zaangażowała się w niesienie pomocy Żydom i działalność "Żegoty". Trafiła na Pawiak, a później do Auschwitz, skąd - jak napisała - "wyszła w najgorszej formie fizycznej, ale najlepszej duchowej". Widziała wokół siebie kobiety załamane, zdesperowane i takie, które przy życiu podtrzymywała tylko myśl o zemście. Pokazała im sposoby przetrwania obozu.
UWAGI:
Bibliogr. s. 319-322. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"Ludzie o miedzianym czole, utożsamiający milicję z władzą, postanowili poświęcić prawdę dla swoich doraźnych korzyści, skompromitować wymiar sprawiedliwości w Polsce cynicznymi manipulacjami, które będą kiedyś książkowym przykładem niesprawiedliwości" - to słowa matki Grzegorza Przemyka, świeżo upieczonego maturzysty, który w maju 1983 roku został śmiertelnie pobity przez milicję. W czasie śledztwa i rozprawy władze PRL za wszelką ceną starały się odwrócić uwagę od milicjantów, próbując przerzucić odpowiedzialność na sanitariuszy i lekarzy. Cezary Łazarewicz szczegółowo opisuje historię Grzegorza Przemyka - od zatrzymania na placu Zamkowym po wydarzenia, które nastąpiły później. Pokazuje cynizm władz komunistycznych, zacierających ślady zbrodni, a także bezsilność władz III RP, którym nie udało się znaleźć i ukarać winnych. W opowieść o Przemyku autor wplata historie jego rodziców - poetki Barbary Sadowskiej i ojca Leopolda, przyjaciół, świadków jego pobicia czy sanitariuszy, niesłusznie oskarżanych o zabójstwo. Jednocześnie odkrywa kulisy działań władz i wpływ, jaki na tuszowanie sprawy wywarli między innymi Wojciech Jaruzelski, Czesław Kiszczak czy Jerzy Urban. To jedna z najgłośniejszych zbrodni lat osiemdziesiątych w PRL. W pogrzebie chłopca wzięło udział kilkadziesiąt tysięcy ludzi, którzy z podniesionymi w znaku wiktorii dłońmi, w całkowitym milczeniu odprowadzali trumnę na Powązki. To również zbrodnia, która nie doczekała się sprawiedliwego wyroku.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Dobrawa wie, że jej przyszły mąż Mieszko to zatwardziały poganin i masowy morderca. Nie ma wyjścia. Dla dobra swojego rodu wyrusza do dzikiego kraju Piastów.
Oda musi opuścić klasztor, by zostać żoną słowiańskiego barbarzyńcy, odpowiedzialnego za śmierć jej bliskich i przyjaciół. W Poznaniu czeka ją wyłącznie pogarda. A jednak to ona zbuduje podwaliny polskiego imperium.
Emnilda jest panią życia i śmierci swoich poddanych. Aby Europa utonęła w morzu krwi wystarczy jej jedno słowo. nie zawaha się je wypowiedzieć dla korzyści własnej i swojego syna
Przyszło im żyć w czasach, gdy panowało tylko jedno prawo - prawo silniejszego. Znalazły się w kraju rządzonym przez brutalnych władców, których całym życiem były podbój i mord. Stanęły u ich boku, a gdy nadeszła odpowiednia chwila, same sięgnęły po ster polityki.
Dla dobra rodu, swoich dzieci i dla władzy nie wahały się użyć trucizny czy sztyletu. Przekupstwo, podstęp, nawet własne ciało - każdy sposób był dobry, jeśli pozwalał im realizować zamierzone cele. Polskie władczynie. Żelazne damy.
UWAGI:
Bibliogr. s. 412-420. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Życie w słoiku pokazuje zdumiewającą historię amerykańskich nastolatek, której początkiem jest odszukanie zapomnianej przez wszystkich Ireny Sendlerowej, a wspaniałym dramatycznym finałem - "ocalenie ocalającej" przez przypomnienie światu o jej odwadze, nadziei i determinacji oraz wyniesienie do rangi heroicznej postaci w świecie a bohatera narodowego w Polsce
Historia Ireny Sendler stała się inspiracją sztuki teatralnej Życie w słoiku, po raz pierwszy wystawionej w szkole w Kansas. Później grano ją w środkowych stanach USA, w Nowym Jorku, Los Angeles i Montrealu, a wreszcie w Polsce. Podczas II wojny światowej Irena Sendlerowa wraz z grupą przyjaciół uratowała 2500 żydowskich dzieci od pewnej śmierci w warszawskim getcie. Niewiarygodne, ale w PRL jej heroizm, podobnie jak wielu innych, był pomijany milczeniem i przez 60 lat praktycznie pozostawał nieznany. Aż do czasu, kiedy w 1999 roku amerykańskie licealistki z Uniontown, maleńkiej mieściny w stanie Kansas liczącej zaledwie 270 mieszkańców, natknęły się na notatkę w "U.S. News and World Report": Inni Schindlerowie POLSKA: IRENA SENDLER... przemyciła z getta w bezpieczne miejsca około 2500 żydowskich dzieci, załatwiając im tymczasowo nową tożsamość. Ażeby zapamiętać, kto jest kim, zapisywała ich prawdziwe nazwiska na kartkach papieru, które następnie zakopywała w słoikach w ogrodzie.
Życie w słoiku to także pobudzająca wyobraźnię opowieść o protestanckich uczennicach z Kansas. Każda z nich miała bolesny życiorys i każda na własny sposób łączyła swoje problemy z historią Ireny, która pukała do żydowskich drzwi w getcie warszawskim i - jak sama mówiła - "próbowała namówić matki do oddania swoich dzieci". Losy zainspirowanych przez Irenę Sendlerową młodych Amerykanek dowodzą, że siła jednej wyjątkowej osoby może spowodować wielkie zmiany w czyimś młodym życiu.
UWAGI:
Na okł. i s. tyt.: Jak nastolatki z Kansas odkryły i uratowały od zapomnienia polską bohaterkę holokaustu. Nazwisko tł. w cop. Bibliogr. s. 423-428.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni