Wiosną 1941 roku autor, 26-letni polski porucznik kawalerii, organizuje ucieczkę z obozu nr 303 na Syberii. Towarzyszy mu sześciu więźniów z różnych krajów, w tym jeden obywatel USA. Uciekinierzy przedzierają się na południe przez tajgę, wyżyny Mongolii, pustynię Gobi, Tybet, Himalaje, do brytyjskich Indii - ponad 6000 km. Nie mają mapy ani kompasu, jedyny ich ekwipunek to siekiera i nóż. Codziennie czyhają na nich nowe niebezpieczeństwa. Mimo wielkiej woli przeżycia, odwagi i wytrzymałości fizycznej nie wszystkim uda się osiągnąć cel.Książka Sławomira Rawicza zrobiła zawrotną karierę, została przetłumaczona na 18 języków i obok relacji z wypraw Scotta czy Sjackletona weszła do światowej klasyki książek o heroicznej walce człowieka o przetrwanie w skrajnych warunkach."Długi marsz"cieszy się szczególną popularnością w USA, gdzie od kilku lat znajduje się na listach bestsellerów.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Flota Gułagu : stalinowskie statki śmierci : transporty na Kołymę Tyt. oryg.: : "Stalin`s slave ships : Kolyma, the gulag fleet and the role of the west".
AUTOR:
Bollinger, Martin J.
POZ/ODP:
Martin J. Bollinger ; przekł. Jacek Lang.
ADRES WYD.:
Poznań : Wydawnictwo Replika ; Wydawnictwo Axis, cop. 2010.
Około miliona więźniów. Tylu przewieziono na Kołymę podczas jednej z największych w dziejach morskich operacji transportowych. Podczas rejsów trwających wiele dni skazani na łagier nie mogli wyjść na pokład z ładowni, gdzie byli przetrzymywani w nieludzkich warunkach. Więźniów politycznych przewożono z kryminalistami, więc wielokrotnie dochodziło do rabunków, mordów i zbiorowych gwałtów. Bunty były brutalnie tłumione.
Analizując archiwalia, wspomnienia i inne publikacje oraz dokumentację techniczną statków floty GUŁagu, Martin Bollinger weryfikuje m.in. pojawiające się do tej pory informacje o domniemanej liczbie "kołymian". Ustala, ilu więźniów transportowano podczas typowego rejsu.
Autor stawia też istotne pytanie: co o Kołymie wiedziano na Zachodzie? W czasie II wojny światowej wiele statków GUŁagu remontowano w stoczniach amerykańskich i kanadyjskich. W grudniu 1945 roku "Feliks Dzierżyński" — statek flagowy floty NKWD — wypłynął z Portland w USA, przewożąc kilkuset radzieckich jeńców uwolnionych z niemieckich obozów. Ta "repatriacja" niemal na pewno była rejsem prosto w czeluść Kołymy, gdyż tych, którzy trafili do niewoli, Stalin uważał za zdrajców..
Anne Applenbaum w precyzyjnie udokumentowanej książce ukazuje historię Gułagu - rozbudowanej sieci obozów pracy rozrzuconych po całym obszarze Związku Sowieckiego: od wysp na Morzu Białym po brzegi Morza Czarnego: od Afryki po równinę Azji Centralnej: od Murmańska po Workutę i Kazachstan; od centrum Moskwy po przedmieścia Leningradu. Słowo "Gułag" jest skrótem wywodzącym się od nazwy Gławnoje Uprawlienie Łagierej - Główny Zarząd Obozów Pracy. W miarę upływu czasu zaczęto określać tym mianem nie tylko sam zarząd obozów, lecz również cały sowiecki system pracy niewolniczej i wszystkie jego formy: obozy pracy, obozy karne, obozy dla więźniów politycznych i kryminalnych, obozy dla kobiet, dzieci i obozy przejściowe.Dla Polaków słowa "gułag", "łagier", "zona" mają szczególne znaczenie - byliśmy wśród narodów, które najdotkliwiej poznały sowiecki system represji i ludobójstwa. Bogata jest także polska literatura łagrowa, z której szeroko korzystała autorka książki.
Seria Lekcja Literatury to najciekawsze teksty polskiej i światowej literatury z komentarzami wybitnych artystów, krytyków i filozofów dla ucznia, studenta, nauczyciela.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępne są 3 egzemplarze. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
To, co widziałem, tego człowiek nie powinien widzieć, nie powinien o tym wiedzieć. Rzeczywistości łagrów, przeżywanej przez miliony ludzi, nie można pojąć, a jeśli nie pojąć, to choć trochę zrozumieć, nie przeczytawszy Opowiadań kołymskich w całości. Słynny Archipelag Gułag wniósł wiele w poznanie świata łagrów, zwłaszcza w zakresie materiału faktograficznego. Natomiast w sferze przeżyć, emocji, uczuć, myśli i refleksji nad ludzką nędzą to Szałamow jest tym, który beznamiętnie prowadzi nas przez piekło zgotowane przez człowieka drugiemu człowiekowi w naszych czasach. [ze wstępu Juliusza Baczyńskiego].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni