Aurelka to świnka buntowniczka. Nie dla niej stanie w rządku, z innymi prosiętami! Nierozumiana przez otoczenie, wyruszy w świat, by szukać miejsca, w którym jest inaczej i... może ciekawiej? Wędrując, spotka dzikie świnie, znajdzie przyjaźń, przeżyje chwile grozy, stając oko w oko z myśliwym, dowie się, co to jest mezalians, a nawet zostanie Miss Lasu...
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W zaistniałej sytuacji 1. i 2. jej szwadrony uderzyły na prawo - na piechotę Droueta, 3. szwadron płk. Uszakowa uderzył w centrum, ratując z opresji kanonierów płk. Kostaneckiego, którzy w walce wręcz bronili swych konnych dział (udało się uratować jedno), podczas gdy 4. i 5. szwadrony pod ks. Repninem-Wołkońskim poszły na lewo przeciwko grenadierom konnym gen. Ordenera. Za nimi postępowały 1. i 2. szwadrony lejbkirasjerów płk. Olenina, ale nie włączyły się do akcji jednocześnie, ponieważ nie pozwalała na to szczupłość terenu, oraz lejbkozacy, którzy początkowo zatrzymali się w parowie, a następnie zasilili Repnina-Wołkońskiego. Do tegoż dołączył też pluton kawalergardów korneta Albrechta, który, pozostawiwszy w Austerlitz sztandary gwardii, chciał także wykazać się w walce. 1. i 2. szwadrony kawalergardów rozłupały dwa czworoboki dywizji Droueta. Żołnierze masowo padali na ziemię, by uniknąć cięć pałaszy, lecz wielu zostało poranionych, a nawet zabitych przez końskie kopyta (dywizja straciła w bitwie 54 zabitych i 226 rannych; dla porównania - dywizja Rivauda tylko 3 zabitych i 11 rannych). Ich sukces został zniwelowany uderzeniem dwóch szwadronów szaserów, stojących za dywizją Droueta, które najpierw ostrzelały przeciwnika z karabinków, a potem ruszyły do szarży. 4. i 5. szwadrony ks. Repnina-Wołkońskiego oraz 2 szwadrony lejbkozaków uderzyły na 3 szwadrony grenadierów Ordenera. Napoleon już nie czekał na rozstrzygnięcie. Polecił gen. Rappowi wykonać szarżę szwadronami służbowymi - kompanią mameluków (63 szabel) i dwoma szwadronami strzelców konnych pod kpt. Daumesnil i ks. Aldobrandini Borghese (187 ludzi). Jazda ta obeszła walczących z flanki od strony rosyjskiej piechoty, która - by nie razić swoich - nie otworzyła ognia. Mamelucy zaatakowali 3. szwadron Uszakowa, a mameluk Mustafa zdobył tu proporzec... Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 317-322.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Przezabawna opowieść dla dużych dzieci. Momentami z dosadnym humorem, ale wszystko składa się na uroczą kombinację bajki i groteski. Polecam wszystkim, którzy mają chęć oderwać się na chwilę od szarej codzienności i zanurzyć w lesie pełnym wrażeń. [Ewa Błaszczyk]
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Awantura w lesie! Wilk wyrzucił małego kruka i borsuka ze zbudowanego przez nich zamku. Tak się przy tym posprzeczali, że aż wilk spuścił kruczkowi lanie. Wilk jest duży i silny, dlatego zwierzątka nie potrafią same się przed nim obronić. Tym razem małemu krukowi nie pomagają nawet jego bezczelne powiedzonka. Cóż więc robić? Dzik twierdzi, że jest tylko jedno wyjście: trenować muskuły, nauczyć się boksować i oddać wilkowi. Lecz czy to dobry pomysł? A może wtedy będzie jeszcze gorzej? Przeczytajcie, jak mały kruk dowiedział się, że najsilniejszy nie zawsze ma rację.
PRZEZNACZ.:
Wiek: 4+.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ostatni tom serii Zaopiekuj się mną w kolorze.Azja to śliczna spanielka Gabrysi i Feliksa. Azja jest bardzo towarzyskim, miłym i dobrze wychowanym psem. Ma jednak jedną ogromną wadę - nie znosi kotów, a już zwłaszcza Furii, kotki z sąsiedztwa. Suczka ciągle szuka okazji, aby wymknąć się z ogrodu, by obszczekać i pogonić kotkę. Wszyscy bardzo się martwą, że może ją w końcu skrzywdzić.Pewnego dnia podczas spaceru Azja znajduje porzuconego, małego kotka, który jest bardzo słaby i wycieńczony. Co Azja z nim zrobi? Czy przełamie swą niechęć do kotów i pomoże osieroconemu maluszkowi?
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W zbombardowanym i zrytym pociskami warszawskim ogrodzie zoologicznym Antonina i Jan Żabińscy podczas niemieckiej okupacji zdołali ocalić przed śmiercią kilkadziesiąt osób, udzielając im schronienia w domu, piwnicach, a nawet pustych klatkach po zwierzętach. Skoro zaś gościom nadawano zwierzęce przezwiska, a zwierzęta nosiły ludzkie imiona, willa Żabińskich w pełni zasługiwała na miano "domu pod zwariowaną gwiazdą".
UWAGI:
Bibliogr. s. 292-[296].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Czasem rodzinne więzy bardziej dzielą, niż łączą.Warszawa, lata 70. Weronika Piontkowska niedawno się rozwiodła, uczy francuskiego w liceum i wychowuje dwóch rezolutnych chłopców. Jednak w żadnej z ról, jakie przyniosło jej życie, nie odnajduje się zbyt dobrze - poza jedną. W sielskim, ustronnym Jaktorowie, wśród pachnących łąk i lasów z ich żywicznym powietrzem wciąż może być beztroską córką swoich rodziców. Ale wkrótce okaże się, że raj na ziemi nie istnieje, a sielankowa posiadłość, którą Weronika tak kocha, skrywa wiele dramatycznych historii. Jaką cenę w czasach stalinizmu zapłacił za Jaktorowo jej ojciec? Dlaczego po latach wciąż nie chce rozmawiać o własnej siostrze? Gdzie mają swoje źródło wszystkie rodzinne tajemnice?"Aż po horyzont" to kolejna znakomita powieść Agnieszki Janiszewskiej - mistrzyni wikłania osobistych losów bohaterów w tryby wielkiej historii.Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
UWAGI:
T. 1
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni